- Carolyn co tu się
dzieje ?
- Tylko czekałam , aż
oni przyjadą- zaczęła się uśmiechać
- Dobra możesz mi w
końcu do cholery powiedzieć co się dzieje ?! - podniosłam stanowczo ton
- Ok , słyszałaś może
o zespole "One Direction" ? -spytała
- No jasne , uwielbiam
ich , a co mają jakąś trasę po szkołach , że tyle tu ludzi ? – zaśmiałam się
- Nie -powiedziała i
zaczęła krzyczeć - ONI TU CHODZĄ DO SZKOŁY !
- Nie możliwe ,
JEEEEEEEJ JAK SUPER MOŻE WKOŃCU ICH POZNAM ZAWSZE O TYM MARZYŁAM JESTEM ICH
FANKĄ - bardzo się zachwyciłam
To nie do wiary mój
ulubiony zespół chodzi ze mną do szkoły , nie wierze no po prostu nie wierzę
.Ciekawa jestem jak wyglądają na żywo , czy Harry , Liam i reszta chłopaków są
tacy słodcy jak w necie . Jestem strasznie , ale to strasznie zachwycona nimi ,
ale nie mogę sie zachowywać tak jak te chore fanki co non stop ich nękają . Przez następne
przerwy , większość dziewczyn tych ładnych i tych mniej kręciły się wokół
chłopaków , chciałam do nich dołączyć , ale wolałam , żeby zespół nie pomyślał
sobie że jestem taka jak wszystkie , a w ogóle Carolyn odradzała mi tego , bo
podobno oni nie lubią jak dziewczyny są nachalne . Pewnym krokiem przeszłam
obok Harrego zerkając na niego kątem oka , jaki on jest przystojny , ale nawet
mnie nie za uwarzył , czego tu się dziwić to przecież GWIAZDA .
Po szkole z Carolyn
udałyśmy się na miasto na jakieś małe zakupy , po 4 godzinnym marszu
zmęczyłyśmy się i poszłyśmy na lody . Usiadłyśmy w kawiarni gdzie niedaleko nas
siedzieli "One Direction" zajęci byli tymi swoimi fankami , zaczęli
mnie już wkurzać , wszystko kręciło się wokół nich . Nagle zadzwonił do mnie
telefon Wiktoria.
- No słucham Cię
skarbie -odezwałam się
- Czemu się nie
odzywasz , mam nadzieję , że o nas nie zapomniałaś ? - zapytała ze śmiechem
- O was nie da się zapomnieć
, ale opowiadaj co tam u was !
- Powiem Ci ,że nic
ale ja chcę się nieco dowiedzieć o Wielkiej Brytanii .
- Jest cudownie , na
początku nienawidziłam tego miejsca ale teraz nie wyjechałabym z tond . Co
jeszcze chcesz wiedzieć ..- przez krótki moment myślałam - wiem , nie uwierzysz
ale chodzę do szkoły z " One Direction" - pisnęłam a wszyscy wokół skupili
na mnie wzrok. -Zadzwonię do Ciebie innym razem trzymaj się i pozdrów
wszystkich . Pa .
Po skończeniu rozmowy
od razu wyniosłyśmy się z kawiarenki było mi strasznie wstyd ale przynajmniej
chłopcy zwrócili na mnie uwagę . Po nie udanym wypadzie do kawiarni udałyśmy
się razem z Caro do mnie do domu , zrobiłyśmy pop corn i oglądałyśmy jakąś
denną komedię romantyczną . Robiło się późno i Carolyn musiała się zbierać ,
odprowadziłam moją nową przyjaciółkę kawałek i wróciłam do domku w którym było
mi cieplutko . Kiedy rodzice wrócili poszłam do siebie i włączyłam laptopa ,
leżąc na łóżku przez jakieś 10 minut
gapiłam się na zdjęcie Harrego i marzyłam jak by to było gdybym znała go choć
trochę bardziej . Po raczej nierealnych marzeniach sprawdzałam pocztę , facebooka i pisałam z
moimi przyjaciółmi z Polski , jeszcze na koniec chwilę popisałam sobie z Corn i
poszłam na wieczorny spacer po pobliskim parku , miałam chwilę prywatności więc
zadzwoniłam do Wiki , ale niestety nie odbierała . Robiło się zimno a niebo
było zachmurzone , po chwili spadł deszcz , krople były wielkie i rozmazałam
się , nagle obok mnie zatrzymało się auto otworzyło drzwi i wciągnęło mnie do
środka . Własnym oczom nie wierzyłam , ale w środku siedział Naill jeden z
zespołu .
- Widzę , że zmokłaś
dobrze ,że akurat przejeżdżałem - powiedział z troską
- Tak dziękuję -
niewinnie wydukałam
- Zimno Ci ? Czekaj
na tylnym siedzeniu jest bluza kumpla ubierz ją i kiedyś mi przy okazji oddasz
- uśmiechnął się i ruszył
- Okey dzięki to miłe
- powiedziałam i założyłam bluzę która pachniała męskim perfumem
- Gdzie mieszkasz ,
to Cię odwiozę ?
- Na ulicy ... -
zastanawiałam się - przepraszam ale nie pamiętam , mieszkam tu od niedawna ,
ale mogę Cię poprowadzić .
Powiedział dobrze i się
zaśmiał . Poprowadziłam go do swojego domu , podziękowałam za podwózkę i zaczęłam
zmierzać w stronę domu . Zatrzymałam się przed drzwiami i pomyślałam jaki Naill
jest uroczy , bardzo mało facetów zatrzymało by się na ulicy i podwiozło
całkiem nie znaną mu osobę . W domu
nawet nikt nie za uwarzył ,że mnie nie było szybki krokiem poszłam do mojego
pokoju i przebrałam się w coś suchego . Byłam tak wykończona ,że położyłam się
na łóżko i od razu zasnęłam .
_________________________________________________
Rozdział ujdzie , sami oceńcie .