Witam na moim Blogu . Tutaj będę wrzucać opowiadania z udziałem zespołu "One Direction" . Proszę zostaw komentarz !:)

wtorek, 27 grudnia 2011

Rozdział 7



Kiedy wychodziłam do szkoły Naill już na mnie czekał , okazało się , że mieszka 2 ulice z tond.

- Cześć Naill - powiedziałam a następnie go przytuliłam

- No cześć – uśmiechnął się

- Długo na mnie czekasz ? – zapytałam

- Nie dopiero przeszedłem , to co idziemy ?

- Jasne

W porównaniu z wczorajszym dniem jest strasznie zimno Naill wykorzystał ten moment i objął mnie ramieniem , w takiej pozycji szliśmy aż do przystanku . W autobusie było za to strasznie duszno , czułam jak się pocę , a mój makijaż lekko się psuje . Z autobusu wyszłam jako pierwsza zostawiając w nim Nailla , po drodze zobaczyłam resztę chłopaków , wołali mnie ale ja szybko obok nich przeszłam i udałam się do najbliższej łazienki , z tego pośpiechu pomyliłam drzwi i trafiłam do męskiego wc . Z braku czasu pozostałam tam gdzie byłam i zaczęłam ogarniać całą twarz . Wchodzący chłopcy patrzyli na mnie jak na jakąś kretynkę , ale się tym nie przejmowałam wręcz śmiałam się z tego . Zadzwonił dzwonek a ja jeszcze nie pomalowałam rzęs , jednak za nim nauczyciel pojawił się w klasie zdążyłam to zrobić . Dostałam kolejną pałę z maty , masakra . Gdy lekcja się skończyła wszyscy zaczęli wychodzić z klasy , niestety pani Morgan kazała mi zostać , powiedziała mi wyraźnie „JEŚLI NIE POPRAWISZ SWOICH OCEN TO SEMESTR ZDASZ Z PAŁĄ ! ‘’  myślałam , że umrę ja nie rozumiem maty i raczej jej nigdy nie pojmę . Załamana wyszłam z klasy , na stołówce usiadłam z zespołem i z niezbyt dobrym humorem zaczęłam jeść frytki .

-  Co jest ? – zapytał się Harry

Tylko na niego popatrzyłam smutnym wzrokiem i z powrotem zaczęłam jeść .

- Ola , powiedz o co chodzi , na pewno nie jest tak źle jak widać po twojej minie – powiedział Lou i uśmiechnął się ciepło .

- A jednak jest , jeśli nie poprawię swoich ocen z maty skończę semestr z pałą , rodzice mnie zabiją – powiedziałam i zaczęło mnie zbierać na płacz .Chłopcy popatrzeli się na mnie wzrokiem współczucia .

- Może zwrócisz się do kogoś , kto by mógł Ci wytłumaczyć . – zaproponował Zayn

- Tak , wiem a znasz kogoś takiego ?

- Naill jest dobry ! – krzyknął Liam

- No faktycznie jestem – zaśmiał się i dodał – jak chcesz to możesz dziś wpaść do mnie po lekcjach to Cię nauczę .

- Dzięki Naill – uśmiechnęłam się

Kolejne lekcję strasznie się ciągnęły wydawało mi się , że nie ma im końca , na szczęście wyczekałam się ostatniej lekcji . Stałam przed szkołą i czekałam na Nailla nagle zobaczyłam jak Harry wychodzi ze szkoły w objęciach Samnthy , choć Harry nie był moim chłopakiem byłam strasznie zazdrosna , odwróciłam się tyłem do nich , gdy ktoś złapał mnie za rękę .

- O Naill , przestraszyłeś mnie – powiedziałam
- Haha , chodźmy

Jego dom był cudowny , taka tu przestrzeń i porządek , prowadził mnie kręconymi schodami do góry , a tam znajdował się jego pokój , myślałam , że oczy mi z twarzy wyjdą , pod oknem stało biurko ,na przeciwnej ścianie duże łóżko , na ścianie wisiał plazmowy telewizor a w drugiej części pokoju stały instrumenty muzyczne , takie jak gitara , keyboard , trąbka i wiele innych . Usiadłam na wielkim łóżku i czekałam na Nailla , który właśnie przyniósł nam coś do jedzenia i picia . Usiadł tuż obok mnie , otworzył książkę i zaczął mi tłumaczyć . Uczył mnie bardzo długo , do puki nie zrozumiałam , ale w końcu ta chwila nadeszła , zmęczony Naill zaczął udawać , że śpi ja w tym czasie podbiegłam do instrumentów i chwyciłam gitarę , grałam same głupoty , Carolyn próbowała już mnie nauczyć , ale mój mały móżdżek nie mógł tego pojąć .Naill otworzył jedno oko i zaczął się cicho śmiać .

- Co chcesz od mojego grania ? – zapytałam śmiejąc się

- Nie nic , ale to nie jest granie . – zaśmiał się

O Ty ! – rzuciłam się na niego , jednak po chwili to on miał przewagę i zaczoł mnie łaskotać , śmiałam się krzyczałam , prosiłam go żeby przestał ,ale on nie zamierzał , w końcu odpuścił .

- Mistrzu , to pokaż mi jak się gra – uśmiechnęłam się słodko

Naill wziął gitarę do rąk i zaczął grać piosenkę „ What makes you beautiful „ rozpłynęłam się .
Zapomniałam o całym świecie i do tego po chwili zaczął śpiewać , brak słów . Kiedy skończył grać tą piosenkę , na moją prośbę zagrał mi jeszcze dwie .

- To było naprawdę piękne – powiedziałam a on się tylko uśmiechnął , położył swoją dłoń na mojej i przez chwilę się na mnie patrzył . Zarumieniona uśmiechnęłam się do niego i w najmniej spodziewanym momencie pocałowaliśmy się po czym ja od razu zaprzestałam .

- Przepraszam Cię , chyba muszę już iść .

- Ja też , trochę wyszliśmy po za kontrolę .- uśmiechnął się

- Mam do Ciebie prośbę .. mógłbyś nikomu nie mówić o tym incydencie ?

- Jasne – powiedział i przytulił mnie na pożegnanie

- Jesteś świetnym przyjacielem , cześć – uśmiechnęłam się czym on sam odpowiedział .


Trochę żałuję , że nie pozwoliłam się ponieś emocjom , ale moje uczucia są mieszane , Naill jest  najlepszym przyjacielem , jak na razie idzie mu świetnie i nie chce wszystkiego teraz zniszczyć . Weszłam do domu i zaczęło się.

- Ola natychmiast do pokoju – wrzasnął Tata

- Słucham – powiedziałam wchodząc do pokoju

- Dzwoniła do nas pani Morgan i poinformowała nas o tym , że jesteś zagrożona z matematyki – mówiła przejęta mama

- Tak to prawda , ale kolega wytłumaczył mi tą całą algebrę i zdam to śpiewająco – zapewniłam

- Zobaczymy , do tego czasu zero Internetu – powiedział stanowczo tata

- No ale..

- Żadne ale , a teraz idź do pokoju i powtórz sobie jeszcze tą matematykę .

Po słowach taty skierowałam się do pokoju jak mi kazał tak zrobił powtórzyłam sobie wszystko , po chwili dostałam sms-a .

*Na facebooka mała* - napisał Harry

*Nie mogę , mam karę :<* - odpisałam mu

*Uuuu , masz pozdrowienia od chłopaków* - po chwili przysłał

*Dzięki pozdrów ich też *:* - napisałam mu

*Ok. , spotkamy się jutro , trzymaj się *

Zanudzona na śmierć , zeszłam na dół do rodziców i przyłączyłam się do oglądania beznadziejnej komedii. W połowie filmu zaczynałam zasypiać , gdy tu nagle przyszedł sms . Był od Harrego , przysłał mi zdjęcie na którym on z chłopakami siedzą na kanapie trzymając kartkę z napisem „powodzenia” , odpisałam im *przyda się * . Gdy film się już skończył poszłam wziąć długą kąpiel , a następnie położyłam się spać . 

___________________________________________

Proszę was o komentarze i uwagi co do opowiadania :)

5 komentarzy:

  1. Super ! :)
    Czekam na następną czzęść :)
    `mańka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny :) Czekam na następny :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podoba :)
    Niall jest taki uroczy ^^
    Spodobał mi się Twój pomysł z tym zdjęciem z chłopakami :)
    Kiedy dodasz nowy rozdział *__* ?
    zapraszam do mnie : gottatobeyou-onlyyou.blogspot.com :)
    Powodzenia w pisaniu ósemki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jak się uda to może jutro :)
    Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. niall jest zajebisty ♥ . harry też, ale jednak wole nialla xd . poza tym popracuj nad ortografią ; > :) .

    OdpowiedzUsuń