Witam na moim Blogu . Tutaj będę wrzucać opowiadania z udziałem zespołu "One Direction" . Proszę zostaw komentarz !:)

sobota, 25 lutego 2012

Rozdział 24

Kiedy się obudziłam była 7 rano , zwlekłam się z łózka i udałam się do łazienki . Spojrzałam w lustro i znowu miałam wory pod oczami . Zrobiłam szybko lekki makijaż , związałam włosy w koński kucyk i ubrałam się w krótkie jeansowe spodenki obszarpane przy dole , białą luźną bluzkę z czerwonym sercem na środku i do tego białe trampki . Mama jeszcze spała , postanowiłam więc zrobić jej śniadanie na przeprosiny wyjęłam wszystkie potrzebne składniki do zrobienia naleśników . Zrobiłam ciasto a potem zaczęłam je smażyć na rozgrzanej patelni . Usłyszałam jak mama schodzi po schodach i po chwili była już w kuchni . Rozespana usiadła przy stole , ja szybko nalałam soku do dzbanka i położyłam go na stół . Skończyłam smażenie naleśników i położyłam je na stole . Z szafki wyjęłam jeszcze dwa talerze , dwie szklanki , a z lodówki wyjęłam bitą śmietanę .
- Smacznego - powiedziałam i wzięłam się za jedzenie , mama ze zdumieniem spoglądała na mnie .
- Smacznego - odpowiedziała i uśmiechnęła się .
- Mamo , chciałabym Cię przeprosić za moje zachowanie - powiedziałam spoglądając w talerz .
- Skarbie , wiesz że nie umiem się na Ciebie długo gniewać więc wybaczam Ci , a w ogóle bardzo dobre zrobiłaś naleśniki - odparła wstała od stołu i pocałowała mnie w czoło , a następnie wróciła do jedzenia .
Po śniadaniu pozmywałam i posprzątałam kuchnie po mące i jednym rozbitym jaju które wypadło mi z ręki . Mama nadal nie mogła uwierzyć jaka to ja grzeczna i posłuszna w sumie to ja też , jeszcze wczoraj zbuntowana  dziewczyna a dziś taka grzeczna i poukładana . Była godzina 14.20 postanowiłam przejść się po parku . Wzięłam leżący na biurku telefon i schowałam go do kieszeni spodni . Zameldowałam mamie gdzie się udaję i poszłam . W parku jak zwykle masa ludzi znalazły się między innymi zakochane pary i uliczni muzycy . Usiadłam na ławce i rozkoszowałam się wolnością . Ktoś zakrył mi oczy były one lodowate odskoczyłam i zobaczyłam że był to Marko .
- Cześć ćpunko -powiedział i usiadł na ławce na której przed chwilą ja siedziałam
- Cześć i nie jestem ćpunką - odpowiedziałam zła
- Jesteś i nie zaprzeczysz tego , ale dobra słuchaj mnie słoneczko musisz ze mną gdzieś iść - powiedział i pociągnął mnie za rękę .
- Nic nie muszę - odpowiedziałam mu i się zatrzymałam
- Dobra daj spokój , to naprawdę ważne - nalegał a ja głupia zgodziłam się . Szliśmy na nogach na można powiedzieć drugi koniec Londynu . Nigdy nie byłam w tej okolicy były tu stare ledwie co trzymające się budynki . Weszliśmy do jakieś kamienicy i szliśmy po schodach do góry , jak tu śmierdzi jakimiś sikami czy coś zatkałam nos ręką i szłam za Marko . Stanęliśmy przed czarnymi drzwiami i po chwili otworzył nam wysoki wychudzony tak samo jak Marko o ciemnej skórze chłopak . Większość jego ciała była wytatuowana . Wpuścił nas do środka a potem zatrzasnął za nami drzwi , przestraszyłam się . Weszliśmy w głąb mieszkania , śmierdziało tu wódką , papierosami i bóg wie czym .
- Dobra to dawaj 4 gramy kokainy , 2 gramy amfetaminy i 3 gramy heroiny - powiedział Marko do mężczyzny stojącego przed nim.
- O widzę że bierzesz coś mocniejszego niż poprzednim razem - odpowiedział mężczyzna śmiejąc się razem z Marko . Poszedł do jakiegoś innego pokoju i po kliku minutach wrócił z narkotykami dla Marko.
- Ej a ty słońce chcesz czegoś ? - zapytał podpalając papierosa wysoki mężczyzna.
- Nie - odpowiedziałam krótko i poszłam za Marko . Zamknęłam za nami drzwi a chłopak schował swój zakup do kieszeń bluzy . Wyszliśmy z kamienicy i poszliśmy na autobus . Po 20 minutach byłam już w swojej dzielnicy . Marko proponował mi żebym z nim zapaliła , ale ja odmawiałam . Kiedy chłopak udał się do sklepu ja szybko pobiegłam w stronę swojego domu .
- Ola - usłyszałam wołanie zaczęłam się rozglądać i z daleka zobaczyłam Caro, Zayna i Nialla . Podeszłam do nich i przywitałam się z każdym .
- Gdzie byłaś i czemu jesteś taka zmęczona? - Zapytała Caro
- Biegałam sobie - odpowiedziałam szybko .
- Dobra dobra nie ściemniaj - powiedział Niall i ze szczególną uwagą przyglądał się mojemu zachowaniu , wtedy już wiedziałam o co mu chodzi .
- Niall niczego nie brałam przysięgam - powiedziałam i zaczęłam się bronić .
-Na pewno ? -Zapytał Zayn
- Tak na 100 % - odpowiedziałam .
- To po co poszłaś gdzieś z Marko ?- Zapytał Niall
- A z kąt wiesz że gdzieś z nim poszłam?- Zapytałam rozzłoszczona
- Jak byłem w parku to widziałem jak gdzieś z nim idziesz -odpowiedział patrząc porozumiewawczo z pozostałymi . Żeby więcej nie dopytywali opowiedziałam im wszystko , a Ci zakazali mi tam chodzić ,ale spokojnie nie mam zamiaru tam wracać . Przyjaciele wtajemniczyli mnie w prezent urodzinowy dla Liama a dokładniej przebieg jego imprezy . Oni to mają pomysły , a najlepsze jest w tym , że to Danielle stoi za wszystkim . Wszyscy udaliśmy się do swoich domów , przechodziłam właśnie obok domu Harrego nie wiedziałam czy iść zapukać czy też nie , jednak moje nogi zrobiły to co chciały i zaprowadziły mnie prosto pod jego drzwi . Odwróciłam się i usłyszałam otwierane drzwi .
- Ola , co ty tu robisz ?- Zapytał Harry odwróciłam się i spojrzałam na niego , po chwili do naszego towarzystwa dołączyła Bella i rzuciła się na mnie , ale Harry szybko ją powstrzymał .
- Przyszłam tu po to żeby obojga was przeprosić , Ciebie Harry za tą sytuację związaną z Marko w Wesołym Miasteczku , a Ciebie Bello za to że się na Ciebie rzuciłam - powiedziałam szczerze para przede mną nic nie odpowiedziała .
- Zrozumiem jeśli nie przyjmiecie moich przeprosin ,ale musicie wiedzieć że bardzo żałuję tego co zrobiłam - powiedziałam , odwróciłam się i poszłam przed siebie . Po policzkach zaczęły spływać mi łzy , dlaczego jestem taka wrażliwa , czemu nie mogę być twarda jak inne dziewczyny. Podniosłam głowę i zobaczyłam że znajduję się w parku . Podeszłam do jakiegoś drzewa usiadłam i oparłam się o nie . Zaczęłam cicho podśpiewywać piosenkę " Moments" . Zamknęłam oczy i zaczęłam płakać .
- Ty znowu płaczesz - powiedział głos za mną odwróciłam się i ujrzałam Marko .
- I co w tym złego ? -Zapytałam
- Nic , ale po co wylewać łzy przez tego chłopaka z loczkami na głowie i jego blond dziewczyną . - Odpowiedział i stanął na de mną , skąd on to wszystko wiedział . Wstałam z trawy i stanęłam na przeciwko niego .
- Marko nie wtrącaj się w nie swoje sprawy - zagroziłam
- Spokojnie mała , ale pamiętaj co poprawia samopoczucie - powiedział i pokazał mi woreczek z narkotykami . Miałam na nie taką ochotę ,ale wiedziałam jakie tego mogą być skutki .
- Nie dzięki - odpowiedziałam mu
- Ola no weź tylko troszeczkę , zrób to dla mnie - powiedział i zaczął się od mnie zbliżać
- Odejdź ode mnie - powiedziałam przerażona . Marko zaczął robić się agresywny , chwycił mnie za ramiona i zaczął na mnie krzyczeć , potem szarpać , nawet dostałam od niego w twarz . Chciał mnie gdzieś zaciągnąć ,ale ja się mu nie dawałam , dostałam ponownie od niego ,ale tym razem w przeponę , co bardzo bolało , wszystko było jasne był pod wpływem narkotyków . Położyłam się na ziemię i zaczęłam zwijać się z bólu . Podniosłam delikatnie głowę i ujrzałam jak ktoś się bije z Marko , z powodu że było już trochę ciemno nie mogłam dostrzec kto to , zakryłam twarz rękami i zaczęłam się trząść .
- Ola wszystko w porządku - usłyszałam znajomy głos podniosłam głowę i ujrzałam Harrego , tak to był on .
- Nnnn..ii..e - wydukałam on wziął mnie na ręce i zaniósł na ławkę . Usiadł obok mnie i chwycił się za policzek .Po paru minutach uspokoiłam się i mogłam normalnie mówić .
- Dziękuję za pomoc -powiedziałam słabym głosem a on się uśmiechnął
- Nic Ci nie jest ? -Zapytałam z troską
- Po za tym że boli mnie policzek , to w porządku - odpowiedział i spojrzał na mnie . Siedziałam skulona na ławce i nic nie mówiłam . Poczułam jak obejmuje mnie loczek i mocno przytula , to było cudowne ponownie poczułam jego ciepło , zapach perfum . Tkwiłam w jego objęciach dobre 10 minut . Potem odprowadził mnie do domu i pożegnał się ze mną całując mnie w policzek .
_________________________________________________________________
Cześć wam . To był przed ostatni rozdział ! Wiem trochę nudny ale nic nie poradzę , że zabrakło mi weny .
Obiecuję że w ostatnim rozdziale będzie dużo akcji , już od kilku tygodni chodził mi pomysł na napisanie ostatniego rozdziału , więc miejmy nadzieję ,że uda mi się go dobrze napisać :)
Dzięki że wchodzicie na tego bloga , całusy Xxx


51 komentarzy:

  1. podoba mi sie :)fajnie by było jakby Ola z Harrym do siebie wrócili:)! :))
    @kate9924_

    OdpowiedzUsuń
  2. oo nie .. głupi Marko. dobrze że tam był Hazza. fajnie by było jakby byli razem z Olą .. (:
    @kate9924_

    OdpowiedzUsuń
  3. on jest świetny i nie mogę się doczekać następnego a z tego co napisałaś to można zrozumieć że ostatni rozdział będzie bardzo długi i dobrze mam tylko nadzieję że Harry i Ola będą razem pozdrawiam i czekam na następny rozdział i życzę weny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdzial;-) troche szkoda ze konczysz to opowiadanie:|

    OdpowiedzUsuń
  5. BOZE DZIEKUJE CI ZE POSLUCHALAS LUDZI I MOZE MASZ NAWET W PLANACH ZEBY OLA I HARRY BYLI RAZEM...TEGO NIE WIEM ALE I TAK MAM NADZIEJE !!!
    NAPRAWDE SWIETNIE PISZESZ,JAK JUZ STWORZYSZ TO PODAJ LINK DO SWOJEGO NOWGO BLOGA
    POZDRAWIAM I CZEKAM Z NIECIERPLIWOSCIA < 33

    OdpowiedzUsuń
  6. ej ... nie możesz zakończyć ;p ja sie nie zgadzam ! :D
    a i proooszeee niech harry i ola beda razem : ) mam dosc smutnych zakonczen :(

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny! weź zrób tak żeby Harry i Ola do siebie wrócili:D ta bella mnie wnerwia xd

    OdpowiedzUsuń
  8. HEJ HEJ, MOGŁABYS TEN OSTATNI NAPISAĆ MEEEGA DŁUGI ALBO COS, ZEBY DUZO SIE DZIALO I HARRY Z OLĄ ITD NO WIESZ MOZE ZEBY MIEDZY NIMI DOSZLO DO SCENY CHOCBY TAKIEJ ŁÓZKOWEJ. NO NIE WIEM BYLE DŁUGI ROMANTYCNZY I EXTRA.
    TEN TEZ SUPER. ;)
    CZKEAM XX

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie moge się doczekać ostatniego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nareszcie dodałaś nowy rozdział! Następny mam nadzieję, że dodasz jutro.. Pewnie bardzo bardzo długi.. A ja myślę, że jak ona napisała, że zrobi szczęśliwy-smutny koniec, to Harry i Ola do siebie nie wrócą, tylko zostaną przyjaciółmi.. Ale niech tak nie będzie.. I niech wrócą do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam twój blog... fajnie by było gdyby następny rozdział był by troszkę dłuszy, tylko szkoda że ostatni... :'(

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda że już konczysz opowiadanie.. ;cc

    oby Ola i Harry wrócili do siebie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba nam się Twoja historia o 1D.
    Jest super!
    Szkoda tylko, ze to juz koniec.....
    Chciałybyśmy zaprosić Cię na naszego bloga z opowiadaniem o chłopakach:

    http://one-direction-ours-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. PROSZE SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE nie chcę smutnego bo znów będę płakac ;/ prosze prosze prosze daj szczęśliwe a i żeby może ten marko przedawkował i on umarł a nie bohaterzy czy coś bo szkoda mi ich, szkoda też że już kończysz bo fajne pisałaś mam nadzieje że dalej będziesz pisać xx :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak to ostatni>??..

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne naprawdę, nie kończ .... :)
    ploossee :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Super ;D , czekam na następny rozdział , szkoda , że kończysz : (

    OdpowiedzUsuń
  18. mogłabys napisac jeszcze ze dwa rozdziały, bo konczenie go zaraz po tym jak harry jej pomogl jest troszeczke bez sensu. zwlaszcza, ze calkiem fajnie piszesz i milo sie czyta. wiele autorow pisze w przed ostatnim rozdziale, ze para sie znowu godzi i jest ok, ale moglabys cos dodac jeszcze i zrobic jeden rozdzial wiecej niz chcialas :> pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przemyślę to i dzięki :)

      Usuń
    2. nie ma za co :>

      Usuń
    3. jestem ciekawa Twoich kolejnych opowiadań. Dużo wątków i akcji powoduje, że czasami przeżywam te sytuacje w tej historii. Gratki i to duże zwłaszcza, że ja prawie nigdy nie wyrażam uczuć - taki mały szatanek ze mnie, a Tobię się udało mnie w niektórych wątkach zmiękczyć :>

      Usuń
  19. pisz dalej tego bloga jest swietny siedze i czytam go od trzech godzin raz placze raz sie smieje siwetny blog !

    OdpowiedzUsuń
  20. hej, kiedy mozemy sie spodziewac ostatniego rozdzalu? proszee zeby duzo sie działo! ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda że kończysz ! ; c A mam pytanie jak już skończysz to opowiadanie to od razu zaczniesz nowe ? ; ) ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, najprawdopodobniej zrobię sobie tydzień góra dwa tygodnie przerwy i zacznę pisać nowe opowiadanie :D

      Usuń
    2. Musisz kończyć ten blog jest tak fajny

      Usuń
  22. świetny, świetny, świetny. naprawde masz talent do pisania i wbijaj do mnie "

    http://kiss-me-one-direction.blogspot.com/

    pozostaw po sobie komet... jeśli możesz.

    OdpowiedzUsuń
  23. Super. Naprawdę fajnie by było gdyby Harry był z Olą. Szkoda, ze już koniec. Masz talent, nie zmarnuj go.!

    OdpowiedzUsuń
  24. proszę :D pisz dalej nie kończ jeszcze !!!!! to opowiadanie jest takie fajne !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoje opowiadanie jest fantastyczne...xd
    Podczas czytania płakałam śmiałam się i złościłam...xd
    Błagam cię nie kończ i pisz dalej.!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja znowu ciekocham <3 czy to naczy że harry zucił belle ???
    prosze powiedz . Bardzo fajny rozdział , czekam z niecierpliwością na następny :****

    OdpowiedzUsuń
  27. Japierdole wkońcu Harry wkroczył do akcji ! Niech ostatni rozdział będzie długi i żeby Harry był z Olą ! Błagam !
    Jesteś niesamowita .. Poprostu..Awww !! : )
    Czekam na kolejny ..
    Juls :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie!!! Rozdział zajebisty, ale jeszcze nie kończ!

    OdpowiedzUsuń
  29. super rozdział. mam nadzieję, że ostatni będzie długi :d trzymam kciuki żeby Ola była z Harrym, żeby był happy end :d uwielbiam szczęśliwe zakończenia i twojego bloga ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. super ..szkoda że 25 rożdział będzie ostatnim no ale cóż:)piszesz wspaniale .XXX

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam nadzieje, że Hazza i Ola bedą razem!! :D Ogólnie świetnie, bardzo mi się podoba. Dużo akcji i nie oczekiwanych zwrotów :D Powodzenia, ale pośpiesz się z ostatnim rozdziałem, bo nie wytrzymam!! :D

    OdpowiedzUsuń
  32. nie kończ, tak się fajnie czyta ;DDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  33. fajny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. A Kiedy planujesz dodać ostatni (niestety) rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  36. jak to przedostatni ?! chyba sobie żartujesz?! nie możesz nam tego zrobić -.-
    wreszcie Harry i Ola znów coś tego a Ty chcesz tu kończyć -.-
    NIEEE RÓB TEGOOO!

    czekam na następny! wróć! NASTĘPNE ROZDZIAŁY! ^__^
    ♥♥♥
    harryloveex3 ♥

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie umiem nie płakać czytając Twoje opowiadanie, wzruszam się na maxa i nie umiem potem długo długo przestać. Mam nadzieję, że nie będę długo czekać na kolejny rozdział. Em możesz przy okazji zajrzeć na Naszego bloga. To chyba wszystko. Alex xx.

    OdpowiedzUsuń
  38. @love_5times to moj twitter , moglabys wyslac mi pozneij link na nowego bloga? mam nadizeje tak smao o 1d . kocahm twoj styl pisania. szkoda ze tego konczysz ;p xxx

    OdpowiedzUsuń
  39. awww<3
    czeekam na następny:*

    OdpowiedzUsuń
  40. Gabi!!
    Plis nie kończ!!
    Chciałabym zachować z tb kontakt jak już z kończysz ale nie mam twittera....
    plis podaj mi swoje GG
    Rozdział ZAJE...FAJNY:)
    Dear Ilove♥♥

    OdpowiedzUsuń
  41. zajebiste opowiadanie
    dlaczego kończysz wymysł coś zęby to nie był koniec
    proszę :P
    pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
  42. NIE KOŃCZ JESZCZEEE!!!!!!!!!!! plssss.... tak fajnie piszesz, a jeszcze lepiej się czyta. czytałam go do 2 w nocy i mam ochotę przeczytać go jeszcze raz, tak mi sie spodobał. błagam-nie kończ jeszcze... :)

    OdpowiedzUsuń
  43. http://one-dierection.blogspot.com/ wejdź na mnie
    Super piszesz i w tym i na na tam tymblogu.

    OdpowiedzUsuń
  44. Super jak zwylke z reszta:)

    OdpowiedzUsuń